Włączam komputer. Totalna izolacja na wyspie pełnej ludzi. 8 Listopad 2017 Wstałam po 4 rano, wreszcie wyspana, z lekkim ćmieniem z tyłu głowy, niewątpliwie dzięki uprzejmości […]
Czy już mówiłam, że kocham Australię? Czy już mówiłam, że kocham mieszkać nad oceanem? Pewnie mówiłam, ciężko powstrzymać się!! Ale czy zawsze tak było? Nie, nie […]
Bubble, czyli bańka. Taka mydlana, kolorowo urzekająca bańka, bajka… Lub po prostu bajka, w którą wierzysz… Czy uważasz swoje życie za udane? Czy można cokolwiek oceniać bez […]
Zanim zaczęła się ta piękna polsko wiosenna australijska jesień, zaczęła się i skończyła kolejna jesień w moim życiu. Ta była, jak cyklon, który przychodzi tu raz […]
Równowaga. Taki życiowy oksymoron … Słowo nadużywane, a jednocześnie niezrozumiałe. 16 Września 2016 Ostatnie 5 miesięcy w Polsce (całe szczęście z przerwami na małe podróże) i poniekąd „powrót […]
28 Marca 2017 Przez te długie lata spędzone na poszukiwaniu sensu w życiu (searching for the Holy Grail…) nauczyłam się dużo. Wyznaczając coraz to nowe cele […]
Nastroje moje zmieniły się znacząco od ostatniej wizyty w publicznej pralni własnych brudów – czytaj poprzedniej wulgarno-sfrustrowanej publikacji na australiannie, kiedy to dałam upust chwilowemu rozczarowaniu […]